Być może nadejdzie kiedyś dzień, jak z filmu „Player One” i nasza rzeczywistość przeniesie się do wirtualnego świata, ale to na pewno jeszcze długa droga przed nami. Dzisiaj jednak duża część życia jest możliwa w sieci i takie są realia. Do wirtualnego świata przenosimy znajomości, swoje alter ego, zakupy czy rozrywkę. Nowe technologie to wiele możliwości i udogodnień, z których współczesne społeczeństwo chętnie korzysta. Jednak to także nowe rozwiązania dla ciemnej strony mocy, gdyż przestępcy także już dawno nauczyli się korzystać z technologicznych nowinek. Cyberprzestępcy, bo tak nazywa się internetowych kryminalistów, doskonale radzą sobie w wirtualnym świecie. Można się przed nimi chronić, by czuć się swobodnie i bezpieczniej w Internecie.
Płatności kartą
Największą gratką dla każdego oszusta internetowego jest nasza karta płatnicza i dane do bankowości elektronicznej. Dzięki temu, mogą swobodnie nas okradać. Może nie jest to tak banalnie proste - wykraść nasze dane do metod płatności - ale oszuści mają swoje sposoby. Coraz częściej otrzymujemy ostrzeżenia na temat prób podszywania się pod bankowe witryny czy o podejrzanych wiadomościach. Trzeba być uważnym, szczególnie przy płatnościach. Przy płatności w sieci logujemy się do bankowości lub podajemy dane karty wraz z kodem cvc/cvv i to może przy nieuwadze nas zgubić.
Pierwszym zagrożeniem są fałszywe domeny, które podszywają się pod oficjalne witryny płatności lub banku. W momencie przejścia do płatności z oficjalnej i legalnej strony, zostaje przechwycone połączenie i przekierowane na fałszywkę. Z wyglądu może zdawać się, że jesteśmy w odpowiednim miejscu - trudno rozpoznać na pierwszy rzut oka. Warto przyjrzeć się stronie przez moment, jeśli mamy wątpliwości. Płatność będzie odbywała się najczęściej przez bezpośrednie wpłaty na konto lub w oparciu o podanie danych.
Ostatnią opcją z najpopularniejszych przestępstw jest wyłudzenie. Najczęściej takie wyłudzenia opierają się na szalonych wręcz ofertach. Ogromne rabaty, promocje ograniczone czasowo i niezweryfikowany sprzedawca, najpewniej z zagranicznej strony. Bardzo często tacy sprzedawcy to zwykli oszuści, którzy chcą wyłudzić nasz pieniądze. Niestety, wiele osób łapie haczyk i kupuje w ciemno, bo przecież jest taka duża promocja.
Zapominalstwo bywa kosztowne
Należy pamiętać, że w pierwszej kolejności własne bezpieczeństwo w sieci powinniśmy mieć w swojej świadomości i sami się o nie troszczyć. Jasne, wiele usług i technologii nam w tym pomoże, ale nie można opierać się tylko na nich - należy zachować czujność. Najgłupszym wykroczeniem ze strony konsumentów jest zapamiętywanie danych logowania do bankowości elektronicznej i płatności kartą. To zaproszenie do kradzieży danych i prób włamania do naszej sieci. Nie należy tego robić, bo lepiej tak cenne informacje mieć jedynie w głowie. Na urządzeniach niech istnieją krótko dla bezpieczeństwa. Po każdej zakończonej sesji trzeba pamiętać o wylogowaniu ze strony. Szczególnie, jeśli używamy sieci publicznych, a nie domowej. Warto też uważać na aplikacje, w których mamy możliwości płatnicze (nawet gry mobilne).
Pamiętajmy, że okazja czyni złodzieja. Cyberprzestępcy będą szukali sposobu i czekali na swoją okazję wytrwale. Lepiej pozostawać czujnym i wiedzieć, jak samemu się chronić w sieci. Przestępców internetowych (szczególnie tych dobrych w swoim fachu) ciężko ująć. Kiedyś nie było nawet prawa karnego, które obejmowało wykroczenia w sieci - na szczęście dzisiaj cyberprzestępcy są traktowani, jak zwykli kryminaliści.